Tegoroczne wakacje zakończyć miał koncert U2 w berlińskiej Mercedes-Benz Arenie. I w zasadzie zakończył, tyle, że w sposób zupełnie nieoczekiwany. Zespół pojawił się na scenie z półgodzinnym opóźnieniem, zaczynając w ukryciu między dwoma, wiszącymi nad wybiegiem przeciągniętym wgłąb publiczności, telebimami. „The Blackout” jeszcze nie zwiastował tragedii albo skutecznie odwracał uwagę widzów skupionych na poszukiwaniu muzyków….