Patrycja Gryciuk zadebiutowała nie tak dawno powieścią zatytułowaną „Plan”. Szczerze przyznam, że jej nie przeczytałem i plan ten (nomen omen) ostatecznie zarzuciłem. Nie jest jednak tak, że treść, czy poszczególne wątki, powieści są mi obce. Opowiedziała mi ją, jak zwykle z wielką dbałością o detale, moja mama. Osobisty audiobook zapoznał mnie oczywiście z zakończeniem książki,…