Kategoria: O muzyce

Pearl Jam: Live! Sold Out! Część 3.

Pinkpop Festival, Landgraaf, 8 czerwca 1992 r. W czerwcu 1992 roku Pearl Jam ponownie zjawił się na Starym Kontynencie, występując w niewielkich klubach, a także na festiwalach. Do legendy przeszedł koncert z 8 czerwca na, zlokalizowanym nieopodal Landgraaf, Pinkpop Festival. Gwiazdami tej edycji festiwalu byli Lou Reed, The Cult, David Byrne i PJ Harvey, tyle,…



Pearl Jam: Live! Sold Out! Część 2.

Moore Theater, Seattle, 17 stycznia 1992 r. W nowo ukształtowanym składzie, z debiutanckim albumem na koncie, Pearl Jam rozpoczęli intensywną promocję płyty na koncertach klubowych w całych Stanach Zjednoczonych. Z tego okresu pochodzi oficjalny bootleg zawierający nagranie z 17 stycznia 1992 roku, uwieczniony w Moore Theater w rodzinnym Seattle. Znakomita jakość dźwięku to nie jedyny…



Pearl Jam: Live! Sold Out! Część 1.

Dzisiejsza pozycja Pearl Jam w świecie rocka ma swoją podstawę w muzyce, ale stwierdzenie to jest tyleż oczywiste, co niewystarczające. Analizując wyniki sprzedaży poszczególnych tytułów z dyskografii zespołu, widać wyraźnie, że Pearl Jam wystrzelił na orbitę fenomenalnym debiutem. Wydany w 1991 roku album „Ten” stał się, obok „Nevermind” Nirvany, jednym z podstawowych czynników przywracających do…



Mroczne pożądanie, czyli historia Noir Désir, cz. 4.

„Des Visages des Figures” [2001] od „666.667 Club” dzieli pięć lat. Album ukazał się 11 września 2001 roku, ale data ta zapisała się w historii z powodu zupełnie innego wydarzenia. Tego dnia po przeprowadzonym zamachu terrorystycznym runęły w Nowym Jorku bliźniacze wieże World Trade Center. Jakże ponuro na tym tle wypada tekst Cantata w „Le…



Mroczne pożądanie, czyli historia Noir Désir, cz. 3.

Intensywna działalność koncertowa ponownie odbiła się na kondycji muzyków. Cantat swoim ekspresyjnym śpiewem nadwyrężył głos do stopnia, który wymagał operacji, rehabilitacji i dłuższej przerwy w śpiewaniu. Wymuszony przestój zaowocował pierwszą solową płytą Serge’a Teyssot-Gaya zatytułowaną „Silence radio”, ale miał też daleko idące negatywne konsekwencje. Po trzynastu latach wspólnego grania grupę postanawia opuścić basista Frédéric Vidalenc,…



Mroczne pożądanie, czyli historia Noir Désir, cz. 2.

Zanim doszło do wybuchu w północno-zachodnim krańcu Stanów Zjednoczonych, Noir Désir wydali drugi pełnowymiarowy album. Grupa ponownie zaszyła się w brukselskim studiu i, jakby wyczuwając nadchodzące w muzyce trendy, porzuciła postpunkowe wpływy kierując się ku bardziej brudnemu, rockowemu brzmieniu. Ornamenty i aranżacyjne ozdobniki ustąpiły miejsca prostocie i mocy przekazu, choć zwraca jeszcze uwagę użycie instrumentów…



Mroczne pożądanie, czyli historia Noir Désir, cz. 1.

Zlepek słów „francuski zespół rockowy” z gruntu umiejscawia artystów na marginesie gatunku, zdominowanego przez twórców anglosaskich. Scena muzyczna nad Sekwaną ma swoją specyfikę. Język Moliera dla słuchacza spoza kręgu frankofońskiego okazuje się często ograniczeniem nie do pokonania, choć bywa też magnesem. We Francji sukcesy najczęściej odnoszą wykonawcy specjalizujący się w chansons, a interesujący wykonawca rockowy…



Mark Lanegan, 25.11.1964 – 22.02.2022 [*] [*] [*]

Mark Lanegan od dawna funkcjonował jako artysta solowy, ale w mej świadomości na zawsze pozostanie byłym wokalistą Screaming Trees. Ten pochodzący z Seattle zespół nigdy nie zyskał należnego mu uznania, a jego muzyka nigdy na dobre nie przebiła się do masowej rockowej świadomości. A zasługiwała na to nie mniej, niż Pearl Jam, Nirvana, Soundgarden, czy…



Pearl Jam na płytach dla WOŚP

W tym roku postanowiłem zaangażować się w zbiórkę w ramach 30. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w inny sposób, niż tylko poprzez wrzucenie datku do puszki. Wystawiłem na Allegro cztery ubiegłoroczne bootlegi Pearl Jam, które możecie licytować od dziś do 30 stycznia. Cena wywoławcza odpowiada cenie zakupu płyt w oficjalnym sklepie Pearl Jam, powiększonej o…



Supersuckers „Must’ve Been High”

Niekoniecznie chciałbym, by była to recenzja „Must’ve Been High”, czwartego albumu studyjnego Supersuckers. Zapytacie pewnie: Czyj? W sumie nie ma to znaczenia, bo płyta ma być tylko przyczynkiem do opowiedzenia historii, która była jednym ze śmieszniejszych epizodów w mojej przygodzie z muzyką. Pierwsza połowa lat 90. ubiegłego stulecia naznaczona była dominacją grunge’u. Pochodzący z Tucson…