Kategoria: Płyty

Pearl Jam: Live! Sold Out! Część 1.

Dzisiejsza pozycja Pearl Jam w świecie rocka ma swoją podstawę w muzyce, ale stwierdzenie to jest tyleż oczywiste, co niewystarczające. Analizując wyniki sprzedaży poszczególnych tytułów z dyskografii zespołu, widać wyraźnie, że Pearl Jam wystrzelił na orbitę fenomenalnym debiutem. Wydany w 1991 roku album „Ten” stał się, obok „Nevermind” Nirvany, jednym z podstawowych czynników przywracających do…



Mroczne pożądanie, czyli historia Noir Désir, cz. 4.

„Des Visages des Figures” [2001] od „666.667 Club” dzieli pięć lat. Album ukazał się 11 września 2001 roku, ale data ta zapisała się w historii z powodu zupełnie innego wydarzenia. Tego dnia po przeprowadzonym zamachu terrorystycznym runęły w Nowym Jorku bliźniacze wieże World Trade Center. Jakże ponuro na tym tle wypada tekst Cantata w „Le…



Mroczne pożądanie, czyli historia Noir Désir, cz. 3.

Intensywna działalność koncertowa ponownie odbiła się na kondycji muzyków. Cantat swoim ekspresyjnym śpiewem nadwyrężył głos do stopnia, który wymagał operacji, rehabilitacji i dłuższej przerwy w śpiewaniu. Wymuszony przestój zaowocował pierwszą solową płytą Serge’a Teyssot-Gaya zatytułowaną „Silence radio”, ale miał też daleko idące negatywne konsekwencje. Po trzynastu latach wspólnego grania grupę postanawia opuścić basista Frédéric Vidalenc,…



Mroczne pożądanie, czyli historia Noir Désir, cz. 2.

Zanim doszło do wybuchu w północno-zachodnim krańcu Stanów Zjednoczonych, Noir Désir wydali drugi pełnowymiarowy album. Grupa ponownie zaszyła się w brukselskim studiu i, jakby wyczuwając nadchodzące w muzyce trendy, porzuciła postpunkowe wpływy kierując się ku bardziej brudnemu, rockowemu brzmieniu. Ornamenty i aranżacyjne ozdobniki ustąpiły miejsca prostocie i mocy przekazu, choć zwraca jeszcze uwagę użycie instrumentów…



Mroczne pożądanie, czyli historia Noir Désir, cz. 1.

Zlepek słów „francuski zespół rockowy” z gruntu umiejscawia artystów na marginesie gatunku, zdominowanego przez twórców anglosaskich. Scena muzyczna nad Sekwaną ma swoją specyfikę. Język Moliera dla słuchacza spoza kręgu frankofońskiego okazuje się często ograniczeniem nie do pokonania, choć bywa też magnesem. We Francji sukcesy najczęściej odnoszą wykonawcy specjalizujący się w chansons, a interesujący wykonawca rockowy…



U2 „Songs Of Surreder”

Trzy podstawowe kwestie należy wyjaśnić na samym początku. Po pierwsze, ponowne nagrywanie klasycznych utworów z własnej dyskografii jest pomysłem kompletnie pozbawionym sensu. Tego rodzaju zabieg nie udał się jeszcze nikomu, zwłaszcza całej masie muzyków, którzy do pomocy zaprzęgli orkiestrę symfoniczną. Jeśli podzielasz to zdanie, daruj sobie słuchanie „Songs Of Surrender” i dalsze czytanie tego tekstu….



Joe Strummer & The Mescaleros „Live at Acton Town Hall”

Legenda Joe Strummera jest wciąż żywa. Jest jedną z tych romantycznych, brutalnie przerwanych przez niespodziewaną smierć wokalisty, rockowych historii, której wartość wzrastała z każdym rokiem, w którym muzycy The Clash opierali się intratnym propozycjom reaktywacji zespołu. Bo, jak słabo na tym tle wypada The Sex Pistols, który w 1996 roku wznowił działalność, by szarpnąć nieco…



Indochine „Central Tour 2022”

Indochine – francuski zespół instytucja, działający od czterdziestu lat pod rządami wokalisty Nicolasa Sirkisa, w 2020 roku podsumował dotychczasową działalność dwoma podwójnymi kompilacjami zawierającymi łącznie ponad pięćdziesiąt singli, z których większość była we Francji przebojami. Gdy dwanaście lat temu Indochine zagrał na Stade de France, był pierwszym francuskim zespołem rockowym, który tego dokonał. Cztery lata…



The Clash „Combat Rock”

The Clash przestali być zespołem punkowym po wydaniu drugiego albumu. Trzeci, zatytułowany „London Calling”, dziś uważany jest za klasykę rocka, ogólnie pojętego, bez odwoływania się do podgatunków, ale to „Combat Rock” jest najpopularniejszym krążkiem grupy. Nie może być inaczej, bo to właśnie na tej płycie znalazły się rockowe evergreeny, „Should I Stay Or Should I…



Red Hot Chili Peppers „Unlimited Love”

Josh Klinghoffer został wykopany z Red Hot Chili Peppers, bo jaśnie wielmożny, najlepszy gitarzysta wszech czasów, John Frusciante postanowił wrócić na łono zespołu. Tego rodzaju rozstania nigdy nie przebiegają w przyjaznej atmosferze, a najgorsze pojawia się później, gdy, będącemu jeszcze w szoku wywalonemu członkowi zespołu dawni kumple sypią sól na otwartą ranę, opowiadając w mediach,…